Ballada o trzeźwym diable
Słowa:_ Krzysztof Daukszewicz
Muzyka:_ Krzysztof Daukszewicz
Wykonawca:_ Krzysztof Daukszewicz
Metrum:_ 2/4
1.
a_Pod wiaeczór dobrze było gdy
Ga_Na pGolu pełnym zbaóż
C_Z diCabłem się spotkał Dobry Pan
GCG_I JGego Anioł StrCóGż
Ref:
aG_Diaabeł był zdrowy jak ten rGydz
a_Po prostu czart na schwaał
aGa_Anioł zalany w drobny mGak
a_Na nogach ledwo staał
Ga_Uuu… Na nGogach ledwo staał
2.
a_Chłop gdy usłyszał Pana głos
Ga_Poprosił ich na stronę
C_I poczęstował z flachy wprost
GCG_Świeżutkim samogonem
Ref:
aG_Pociągnął zdrowo Anioł Stróż
a_I flachę Panu dał
aG_A czart do gardła nie lał nic
a_A czart się tylko śmiał
Ga_Ha ha… A czart się tylko śmiał
3.
a_Robotnik co z roboty szedł
Ga_Przez drogi asfaltowe
C_Wyciągnął z torby chleba pół
GCG_I tyleż wyborowej
Ref:
aG_Pociągnął zdrowo Anioł Stróż
a_I flachę Panu dał
aG_A czart do gardła nie lał nic
a_A czart się tylko śmiał
Ga_Ha ha… A czart się tylko śmiał
4.
a_Ksiądz proboszcz który wracał z mszy
Ga_Prywatnym samochodem
C_Zaprosił na plebanię i
GCG_Ugościł starym miodem
Ref:
aG_Pociągnął zdrowo Anioł Stróż
a_I flachę Panu dał
aG_A czart do gardła nie lał nic
a_A czart się tylko śmiał
Ga_Ha ha… A czart się tylko śmiał
5.
a_Minister wyznań witał się
Ga_Z Panem jak z własnym bratem
C_A potem piękny toast wzniósł
GCG_Wytwornym ,,Araratem''
Ref:
aG_Pociągnął zdrowo Anioł Stróż
a_I flachę Panu dał
aG_A czart do gardła nie lał nic
a_A czart się tylko śmiał
Ga_Ha ha… A czart się tylko śmiał
6.
a_A rano gdy ich dopadł kac
Ga_W przydrożnym wiejskim rowie
C_Anioł do Pana rzecze tak
GCG_Mój dobry Panie powiedz
Ref:
aG_Czy diabeł sobie wszył czy co
a_Że trzeźwym musi być
aG_Pan odpowiedział spójrz na kraj
Ga_On już nie musi pić.
